RSS
Facebook
Twitter

wtorek, 30 kwietnia 2013

Motywacja i Sens Życia

Ten właśnie film motywuje mnie do działania i czekania spokojnie na sukces.

sobota, 27 kwietnia 2013

Plan Sukcesu

Dziś otrzymałam na swoją pocztę email wspaniały film
PLAN SUKCESU.
Film przedstawia drogę Arnolda Szwarcenegera
do spełnienia swych młodzieńczych marzeń .
Zachęcam do obejrzenia filmu .
Film jest bardzo motywujący do działania zgodnie z naszymi marzeniami ,
nie słuchając innych ludzi.
Zazwyczaj to inni naśmiewają się z naszych dążeń i marzeń.
Tłumią naszą motywację.
Nie wierzą w nasz sukces.
I dlaczego często my rezygnujemy z marzeń i bardzo często żałujemy.

piątek, 26 kwietnia 2013

Sięgnij po szczęście już dziś



Twoje  życie jest takie, jakie sam sobie tworzysz.
Jesteś tym, kim myślisz, że jesteś.
Sięgnij po szczęście już dziś,
  •  zacznij myśleć pozytywnie,
  •  afirmuj o swoim szczęściu, 
  • o swoim życiu. 
Nie obawiaj się niczego i zacznij przyciągać radość, miłość i dostatek.

   Często spotykam się z ludźmi i jeszcze częściej słyszę jak narzekają, jak się skarżą na rodzinę, na życie, na brak pieniędzy, na brak szczęścia, na brak miłości.
Równie często zastanawiam się, dlaczego tak się dzieje?
Dlaczego my, ludzie, istoty stworzone do szczęścia i miłości tak narzekamy?
Dlaczego my-ludzie, istoty tak inteligentne nie potrafimy cieszyć się z tego co posiadamy, z tego co już jest nasze?
Zastanawiam się często, czy aby na pewno zdajemy sobie sprawę z tego, że nasze życie zależy tak naprawdę tylko i wyłącznie od nas samych?

   To smutne, że jako istoty myślące, tak negatywnie podchodzimy do życia, do tego cudu, który został nam podarowany. Dlaczego zamiast cieszyć się życiem, każdą jego chwilą, ciągle narzekamy? Dlaczego ciągle skupiamy swoją uwagę na tym, czego nie mamy, dlaczego nie jesteśmy wdzięczni za to, co już posiadamy? A to brak pieniędzy, a to w miłości nam się nie układa, a to źle się czujemy, dzieci są niegrzeczne, nie chcą się uczyć, ciągle narzekamy na zdrowie, na męża, że ciągle jest zmęczony  itd.
   Codziennie skupiamy naszą uwagę na tym, co tak naprawdę nam nie służy, co nam przeszkadza, czego nie chcemy. Ale im bardziej się na tym skupiamy, im bardziej czegoś nie chcemy, tym więcej tego w życiu dostajemy. Sami sobie przyciągamy dokładnie to, co mamy, kim jesteśmy, gdzie mieszkamy i jakie problemy nam towarzyszą.
To my tworzymy nasz świat, nasze życie, naszą miłość, szczęście, bogactwo.
I to my jesteśmy winni sobie przeprosiny, bo nikt inny naszego życie nie kształtuje, nikt, prócz nas.
Jak często jesteś zadowolony ze swojego życia?
Jak często dziękujesz za to, co posiadasz?
Jak często od tak, po prostu się uśmiechasz?
Czy potrafisz śmiać się i cieszyć każdego dnia? Nawet drobnostkami?
Czy potrafisz powiedzieć:
-"Jestem szczęściarzem".

-"Jestem szczęśliwa".

-"Moje życie jest piękne ".

   Każdego dnia, każdego ranka, po przebudzeniu, ciągle, nasze myśli zaczynają swoją codzienną wędrówkę: co muszę zrobić, czego nie mam, co muszę kupić, trzeba posprzątać, zrobić pranie, poczytać z dzieciakami, muszę się pouczyć, co znowu zrobiłam/łem źle? To są myśli, które kształtują nasz dzień, nasze życie, nas samych. To jest to, kim jesteśmy.

   Nasze życie jest smutne, pełne trosk, problemów, rachunków, żalu, strachu, a my jesteśmy tzw. "kłębkiem nerwów".
Czyż nie lepiej dla własnego dobra i szczęścia, zacząć dzień od pozytywnych myśli, afirmacji?

"Jestem szczęśliwy".

"Dzisiejszy dzień przyniesie mi dużo radości".

"Jestem szczęściarzem".

"Jestem bogata".

"Moje życie jest cudowne".

"Jestem fantastyczny".

"Dzisiejszy dzień przyniesie mi korzyści finansowe".

   Pamiętajcie, że nasza podświadomość jest jak gąbka, chłonie dosłownie wszystko, o czym myślimy, o czym mówimy, czego życzymy sobie i innym, i zrobi wszystko, abyśmy to właśnie dostali. Zastanów się nim coś powiesz, myśl pozytywnie aby pozytywne rzeczy zaczęły dziać się w Twoim życiu. Uważaj na to, czego pragniesz, i na to, czego nie chcesz. Uważaj nawet na to, co piszesz, bo to właśnie dostajesz .

   Czasem jest nam trudno myśleć pozytywnie, zwłaszcza, kiedy jest nam źle, kiedy dzieje się wszystko to, czego nie chcemy, czego się boimy, ale jeśli jest źle, nie mamy już nic do stracenia i najwyższa pora uświadomić sobie, że jednak może być dobrze, że mogę być szczęśliwy, że spotkam miłość mojego życia.

   Zapytaj samego siebie: "Czy mogę coś stracić, jeśli zacznę myśleć pozytywnie"?
Odpowiedź brzmi NIE. A wiesz dlaczego? Ponieważ pozytywne myślenie przyciąga do nas miłość, szczęście, radość, pieniądze, odpowiednie osoby, książki, pozytywne zdarzenia. Pozytywne myślenie przyciąga do nas wszystko, co pozytywne, dobre. Dlatego nie odkładaj tego wszystkiego na później, potem może być za późno. Zacznij od teraz, zacznij już dziś. Myśl dobrze, myśl pozytywnie, myśl i skupiaj się na tym, czego pragniesz, a nie na tym czego się obawiasz. Przyciągnij do siebie, wszystko to, o czym marzysz i czego potrzebujesz. Pozytywne myślenie nic nie kosztuje, a działa cuda. Wiem co mówię, sprawdziłam na sobie.

   Nie myśl o tym, co musisz, ale o tym, co możesz. A co możesz zrobić? Możesz zrobić wszystko, wystarczy tylko chcieć, wystarczy zmienić tok naszego myślenia.

   Czasem narzekamy, że nam źle, ale nie robimy nic, aby cokolwiek poprawić. Dlaczego? Być może jesteśmy zbyt leniwi.  Być może tak nam wygodnie. Być może paraliżuje nas strach, który jednocześnie blokuje nas i przypływ naszego szczęścia, blokuje naszą energię. Ale jeśli naprawdę potrzebujesz zmian, potrzebujesz szczęścia, miłości, spokoju, ukojenia, pieniędzy - sięgnij po nie.

   Myśl i afirmuj, że masz wszystko to, czego potrzebujesz, a będziesz to wszystko mieć. Podziękuj za to, co już posiadasz i przygotuj się na więcej. Uśmiechaj się, ciesz, bądź pozytywny.

   Kiedyś przeczytałam coś takiego, taką anegdotę:
"Jedzie mężczyzna w tramwaju i myśli: - Żona – zołza, przyjaciele – oszuści, szef – sadysta, idiota, praca – beznadziejna, życie do dupy... "
A Anioł Stróż stoi za jego plecami i zapisując to wszystko myśli:
-"Ale dziwne życzenia i to codzienne, ale cóż mogę zrobić, muszę je spełniać... "

Nasze myśli wibrują we wszechświecie i same się realizują.  Zacznij więc myśleć pozytywnie.
"Wszyscy jesteśmy energią. Energię wysyłamy i energię odbieramy".

   Dlaczego zatem mam wysyłać złą, negatywną energię i znowu taką samą odbierać? Przecież myśląc pozytywnie wysyłam dobrą energię tak, i dobrą energię odbieram, więc dlaczego codziennie popełniamy te same błędy?
Od nas zależy nasze życie, jak je przeżyjemy, czy będziemy szczęśliwi czy nie. Zacznijmy już dziś karmić naszą podświadomość dobrymi myślami, o ludziach, o sobie, o naszym życiu. Sami zobaczycie, że Wasze ciało i dusza zaczną "delektować" się rozkoszą pogodnego i radosnego życia. Do osiągnięcia szczęścia, naprawdę nie potrzeba wkładać wiele wysiłku. Nie wolno nam się poddawać.

    Potęga naszej podświadomości jest ogromna i nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Kochani, sami sobie szkodzimy, czy nie pora to zmienić?

   Myśl pozytywnie i bądź wytrwały, nie poddawaj się, jeśli nie widzisz efektów, bo każde zwątpienie przyciąga to, czego nie chcesz. Musisz uwierzyć, że osiągniesz to, czego pragniesz, ale nie wolno Ci w to zwątpić. Nigdy.

   Pozdrawiam gorąco i przesyłam pozytywną energię i wiele radości.

Przedrukowano z artelis.pl


Agnieszka Zdrzałek

niedziela, 21 kwietnia 2013

Starzenie się jest stopniowym pogarszaniem się sprawności fizycznej i umysłowej, jakie zachodzi z upływem czasu i kończy się ustaniem wszel­kich funkcji, to znaczy śmiercią. Mechanizm starzenia się nie jest dokład­nie znany.
 
Stresy emocjonalne i zmartwienia mogą proces starzenia się przyspie­szyć.
 
Na skutek osłabienia reakcji obronnych,które przychodzą wraz z wiekiem -  organizm staje się znacznie bardziej podatny na rozmaite choroby, w tym ra­ka. Wypływa stąd wniosek, że korzyści z obniżenia poziomu stresów obejmują zwiększenie szansy na dłuższe życie.
Naukowcy odkryli , iż to jak traktujemy siebie - wpływa na nasze zdrowie.
Człowiek widzący siebie jako zdrową osobę jest zdrowy , a człowiek mówiący , że czuje się staro - naprawdę tak się czuje.
Odczuwa różne dolegliwości związane ze starością.
 

sobota, 20 kwietnia 2013

Dlaczego O Wszystkim ?

Zastanawiacie się na pewno dlaczego piszę o wszystkim :
  • o demencji , 
  • zdrowiu , 
  • zdrowej diecie
  • różnych chorobach 
  • o odżywianiu komórkowym.
o tym ,co ma uchronić nas przed chorobami związanymi ze starością.Piszę o tym wszystkim , bo łatwiej zapobiegać tym chorobom
w wieku 50 lat , niż w wieku 70 lat.
Dlatego moje spojrzenie na starość ciągle się rozwija ,
patrzę na nią ze wszystkich możliwych stron .
Dlatego tak wielka rozpiętość tematów.

czwartek, 18 kwietnia 2013

Czym Jest Demencja

Demencja, zwana także otępieniem, jest przewlekłą postępującą chorobą mózgu.
Demencja charakteryzuje się spadkiem wszystkich wyższych funkcji poznawczych, takich jak :
  • pamięć, 
  • myślenie, 
  • osąd, 
  • orientacja, 
  • rozumienie, 
  • przetwarzanie danych, 
  • zdolność do uczenia się i wyrażania siebie. 
Demencji towarzyszą następujące zmiany emocjonalne:
  • lęk, 
  • drażliwość,
  •  zmiany osobowości, 
  • utrata szacunku dla samego siebie, 
  • depresja, wahania emocjonalne, 
  • zmniejszenie ilości wyrażanych uczuć, 
  • mniejsze natężenie emocji, 
  • obojętność. 
Członek rodziny chory na demencję całkowicie zmienia swój  sposób myślenia.
Demencja ogólnie odnosi się do utraty pamięci i innych zdolności intelektualnych.
Demencja to poważna choroba i stanowi zagrożenie dla życia.
Istnieje kilka form demencji, niektóre są bardziej powszechne niż inne, choć wszystkie oznaczają chorobę znacznie utrudniającą codzienne życie. 
Demencja jest chorobą progresywną i trwa do końca życia.

Demencja
Otępienie jest stanem charakteryzującym się pogorszeniem co najmniej dwóch wyższych funkcji poznawczych, z których najważniejsza jest pamięć.
Diagnoza problemów z pamięcią wynikających z demencji nie jest wystarczająca,
musi, jej towarzyszyć jeszcze co najmniej jedna zaburzona funkcja mózgu np. :
  • orientacja przestrzenna, 
  • mowa, 
  • osąd, 
  • rozumienie.

środa, 17 kwietnia 2013

Deepak Chopra - Twórzmy Zdrowie

W drugiej części książki Twórzmy Zdrowie autor pisze o tym , że

ludzie zdrowi są z całą pewnością szczęśliwsi od ludzi chorych. Ba­dania zaś coraz częściej ujawniają, że relacja odwrotna jest również pra­wdziwa: ludzie szczęśliwi są zdrowsi niż ludzie nieszczęśliwi. Okazuje się, że szczęście, czyli po prostu myśli w większości szczęśliwe, wywołu­je w mózgu zmiany chemiczne, które z kolei niezwykle korzystnie od­działywają na organizm.
Myśli smutne, przygnębiające, wywołują w chemizmie mózgu zmiany dla organizmu szkodliwe.
 
My­śli wrogie, pełne złości, wywołują gwałtowne bicie serca, wzrost ciśnienia krwi, czerwienienie się i inne zmiany. Myśli niespokojne mogą rów­nież przyspieszyć bicie serca, podnieść ciśnienie krwi, a także wywołać drżenie rąk, skurcze żołądka, wystąpienie zimnego potu i ogólne uczucie słabości; mówimy tedy, że ktoś jest „chory ze strachu". Różnorakie myśli najwyraźniej wywołują w mózgu zmiany chemiczne, co tłumaczy wystę­powanie objawów fizycznych.
 
Myśli mogą mieć zdolność leczenia, muszą jednak być szczere, pełne wiary i trwałe.

W każdej chwili nasze zdrowie jest ogólną sumą wszystkich impul­sów, pozytywnych i negatywnych, emanujących z naszej świadomości. Jesteśmy tacy, jakie są nasze myśli. Jeśli jesteśmy szczęśliwi, oznacza to po prostu, że w większości nasze myśli są szczęśliwe. Jeżeli jesteśmy przygnębieni, myśli nasze przeważnie są smutne. Do tego rozrachunku dochodzą też wszystkie inne stany naszego umysłu, nasza codzienna por­cja gniewu, lęku, zazdrości, chciwości, dobroci, współczucia, życzliwości i miłości. Wszystkie te nastroje to po prostu myśli. Gdy zdarzy się, że któraś z nich dominuje, prowadzi to do odpowiedniego dla tej myśli sta­nu umysłu i, jak już wiemy do podobnego stanu fizjologicznego.
Zapraszam do przeczytania książki 
Niewyobrażalny potencjał

dzięki , której :
  • uświadomisz sobie siłę własnych myśli;
  • zrozumiesz, jak działa mózg i jak możesz tę wiedzę wykorzystać, aby zdobywać więcej pieniędzy, zwiększyć swoją efektywność, szybko usprawnić swoje myślenie (np. zwiększyć swoje IQ), a dzięki temu mieć po prostu więcej wolnego czasu;
  • zyskasz większą świadomość, a odkrycie schematów rządzących Twoim zachowaniem na zawsze odmieni to, jak postrzegasz siebie i innych, dając Ci większą swobodę w działaniu.

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Twórzmy Zdrowie

W medycynie od dłuższego już czasu stres był dla badaczy czymś podejrzanym.
Badania kliniczne ostatnich lat wykazały , iż   stres jest istotnie głównym sprawcą chorób, a nawet śmierci. Obecnie uważa się, że jest on wmieszany w prawie każdą chorobę, poczynając od chorób serca i nadciśnienia, na nowotworach kończąc.
Badania wspominają  również o wpływie stresu w powstawaniu  cukrzycy i różnych innych dolegliwości związanych z przemianą materii i z zaburzeniami hormonalnymi, takich jak na przykład choroby tarczycy.
Czym dokładnie jest stres?
  W odniesieniu do fizjologii po raz pier­wszy użył tego słowa dr Hans Selye i zdefiniował stres jako nieswoistą re­akcję organizmu na jakiekolwiek naciski. 
 Znamy to wszyscy jako reakcję „walki lub ucieczki", występującą gdy jesteśmy zagrożeni fizycznie. Jak sama nazwa wskazuje, reakcje takie rozwinęły się w nas i we wszystkich istotach żywych jako mechanizmy obronne.
 One to właśnie umożliwiają reagowanie każdego organizmu na zmiany w środowisku. Selye sądził, iż niezależnie od tego, czy szkodliwe bodźce są fizyczne czy psychiczne, przewidywalny łańcuch reakcji jest jednakowy. Teraz okazuje się, że tak nie jest.
Obecnie naukowcy uważają, że przy zagrożeniu z zewnątrz, każdy or­ganizm uruchamia swoiste reakcje w całkowicie zindywidualizowany sposób.
Standardowa definicja stresu bliższa jest teraz temu, co ludzie przezeń rozumieją, stosując go do siebie: „Stres jest nagromadzeniem prawidłowych i nieprawidłowych napięć życia codziennego, które podda­ją próbie zdolność indywidualnego radzenia sobie z nimi." Definicję tę zaakceptuje każdy, kto zużywa energię na pokonywanie uciążliwości ha­łasu, pośpiechu i chaosu dzisiejszego życia.
Na ogół zakłada się jednak, że stres jest czymś z zewnątrz, że jest nim właśnie pośpiech, hałas i chaos. To błędny punkt widzenia; stres jest w nas
Dr Daniel X. Friedman, autorytet w dziedzinie stresu, mówi: „Stres jest sprzężonym działaniem ciała i umysłu, obejmującym ocenę za­grożenia i natychmiastowe dostosowanie do niego reakcji. Mechanizmem uruchamiającym ten proces jest indywidualna percepcja zagrożenia, nie samo zagrożenie. Percepcja bywa różna, w zależności od temperamentu i doświadczenia." 
 Właściwy stres pomaga człowiekowi przystosować się, niewłaściwy stres natomiast niczemu do­bremu nie służy i może skończyć się chorobą."
 To indywidualna percepcja zagrożenia wywołuje stres, a nie wydarzenie jako takie. Najczęściej uznawanymi stresorami, czyli źródłami stresu w naszym życiu są między innymi :
  • rozwód, 
  • śmierć uko­chanej osoby, 
  • utrata pieniędzy, majątku lub pracy, 
  • choroba w rodzinie i uwagi krytyczne pod naszym adresem. 
Nie one są jednak prawdziwymi stresorami. 
Faktyczne stresory to :
  1. lęk przed rozwodem,  
  2. lęk przed utratą ukochanej osoby, 
  3. lęk przed utratą pracy 
  4. lęk przed krytyką. 
Nawet nad­chodząca śmierć nie jest sama w sobie tak groźna, jak:
  •  lęk przed umiera­niem. 
Raz jeszcze powracamy do myśli, do wzorców myślowych w mózgu, pobudzających zmiany biochemiczne i nerwowe. Stres podąża ty­mi szlakami, od umysłu do ciała.

Jakie są nieprawidłowe objawy reakcji stresowej? Często ujawnia się ona w postaci choroby. Ponieważ choroba pociąga za sobą wiele zmian zachodzących w czasie, powiedzmy sobie, iż stres objawia się jako pro­ces chorobowy, którego skutki kumulują się w organizmie. W rezultacie, u jednego człowieka wystąpić może nadciśnienie, a u drugiego wrzody. 
W świecie lekarskim jest takie powiedzenie: ^Wrzody to nie to, co jesz, ale to, co ciebie zjada." Stres może też przyjąć postać bliżej nieokreślo­nych objawów, które składają się na to, co powszechnie nazywa się „ze­społem wewnętrznego wypalania się."

Reakcja na stres może też okazać się śmiertelna. Niedawno dokonano zaskakującego odkrycia, że stres niszczy układ odpornościowy organi­zmu. Gdy ktoś cierpi na przewlekły stres, może to zahamować u niego wytwarzanie naturalnych komórek obronnych ustroju, limfocytów T i makrofagów. Możliwe, że takie zahamowanie tworzenia się tych komórek ma związek z bardzo wysokim poziomem kortyzolu i innych hormonów, jaki obserwujemy u ludzi znerwicowanych. Ponieważ komórki te, „zabój­cy" zarazków, zwalczają zakażenia i inne choroby, niewykluczone, że znaleziono ogniwo wiążące stres z rozwojem takich chorób, jak zapalenie płuc czy rak.
Czy stres jest nam w jakiś sposób potrzebny? Czasami ludzie znerwi­cowani uzasadniają swój stan chorobowy tym, że - jak twierdzą - stres jest im potrzebny do sprawnego działania. Zwykle chcą przez to powie­dzieć, że stres jest im potrzebny do skutecznej konkurencji i odnoszenia sukcesów w ich zapracowanym życiu. Podobne stwierdzenia znaleźć można w niektórych artykułach: trochę stresu dobrze nam zrobi, ale zbyt dużo, szczególnie zbyt dużo tego złego stresu, jest niedobre. Uważam, że taka postawa jest całkowicie błędna. Każdy żywy organizm posiada wro­dzone mechanizmy, pozwalające mu rosnąć i przystosowywać się do oto­czenia. Słonecznik zwraca się ku słońcu na niebie, ponieważ wewnętrzny mechanizm nim steruje, w dni pochmurne natomiast ten sam mechanizm automatycznie się wyłącza. Jest to przykładem, że adaptacje są właściwe i naturalne. Istoty ludzkie wyposażone są w najszerszy i najbardziej twór­czy zespół takich mechanizmów w całej naturze. Nasza zdolność przy­stosowywania się jest nieskończona. U osoby całkowicie zdrowej, właściwa, naturalna reakcja jest w pogotowiu w każdej sytuacji, w tym również w sytuacji, kiedy nie należy nic robić, zachować cierpliwość, milczenie i wiedzieć, kiedy trzeba wypocząć.

niedziela, 14 kwietnia 2013

Deepak Chopra - Twórzmy Zdrowie

Dziś trafiłam na bardzo ciekawą książkę - Twórzmy Zdrowie napisaną przez amerykańskiego lekarza onkologa Deepaka Chopra.
Książka jest dość krótka .
Autor podzielił ją na 4 części :
  1. Zdrowie a choroba
  2. Budowanie podstaw
  3. Strategie tworzenia zdrowia
  4. Ku wyższej rzeczywistości : medytacja i metamorfoza.
Depaak Chopra wskazuje w swej książce , iż
każda choroba fizyczna jest nieodłącznie związana z psychiką pacjenta.
Dlatego lekarz powinien leczyć nie tylko ciało , ale i duszę.
W dzisiejszych czasach lekarz specjalista , na wizytę do którego czekamy kilka miesięcy
nie ma nawet czasu , by dokładnie wysłuchać , jakie mamy objawy choroby.
Łatwiej dziś wystawić recepty na wielką ilość leków
, niż porozmawiać o wątpliwościach pacjentów  .
Zaproponować im zmianę trybu życia i zmianę  zasad odżywiania
Powiedzieć pacjentowi , że bardzo ważne jest nastawienie psychiczne do swojej choroby.

 Czy chcesz się dowiedzieć , 

jak można pokonać złośliwego raka w 90 dni ?

kliknij obok    http://bit.ly/ZiZ7Tr

piątek, 12 kwietnia 2013

50+ Co Jeść ?

Minęło 10 dni od rozpoczęcia stosowania surowej diety.
Nie przeszłam na nią , by jeść od razu tylko surowe rzeczy.
Nie chciałam , by organizm musiał się tak szybko przestawić
z normalnej diety na surową.
Jem na śniadanie surowe owoce - często robię z nich szejki.
Potem obiad - najczęściej zupa + mięso i surówka.
Jako przekąska - orzechy lub surówka ze świeżych warzyw
Na kolację - 2 kromki razowego chleba z pomidorem lub ogórkiem ,
albo wędlina z sałatą .
W ciągu tych 10 dni waga spadła o 2 kg.
Jestem lżejsza i lepiej się czuję.

czwartek, 11 kwietnia 2013


Jedzenie surowej żywności to nie dieta tylko styl życia.
Znamy go z przekazów historycznych. Człowiek pierwotny żywił się roślinami , które sam zebrał 

oraz  zwierzętami upolowanymi przez siebie.
Nie znał środków chemicznych do przyprawiania roślin i zwierząt. 




W jaki sposób zasada surowego jedzenia zabezpiecza nas przed skutkami
 przedwczesnego starzenia się?



Ciało składa się z żywych komórek, które muszą być dobrze odżywiane, aby mogły prawidłowo funkcjonować. Komórki martwe należy wymienić dzięki czemu stymulujmy funkcjonowanie naszego organizmu.



W trakcie procesu gotowania nasz posiłek traci 30-80% wartości odżywczych.
 Ma to także wpływ na ilość białka w naszej diecie – jedzenie staje się ciężkostrawne, a tłuszcze i kwasy gromadzą się w organizmie. Stajesz się coraz bardziej zmęczony, odczuwasz ból, szybciej się starzejesz.  Te kwasy i toksyny muszą być neutralizowane przez alkalia.



Produkty, które są zasadowe pochodzą z owoców, warzyw oraz z żywności ekologicznej (jak np. surowe orzechy, nasiona , czy oleje roślinne). Dla zachowania zrównoważonej diety musimy mieć pewność, że nasza żywność nie jest przetworzona i nie zawiera związków chemicznych.

Jedząc surową żywność :
  1. zmniejszamy ryzyko zachorowania na cukrzycę, 
  2. problemy układu pokarmowego ,
  3.  przewlekłe choroby serca.
     
     
    Jak należy dodawać surową żywność do swojej diety?


Nie musisz robić niczego specjalnego, wystarczy tylko wprowadzić do codziennej diety szeroką gamę „surowych”, produktów. Możesz zacząć od świeżo wyciśniętego soku do śniadania, sałatki warzywnej lub owocowej na drugie śniadanie, obiad lub jako przekąskę.

Jedzenie jest wtedy lekkostrawne i szybciej trawione, a my stajemy się lżejsi i bardziej sprawni.


 

wtorek, 9 kwietnia 2013

50+ Co Jeść ?

Dziś minął tydzień od stosowania elementów surowej diety.
Czuję się lżejsza , na śniadanie jem sałatkę z owoców ,
a w ciągu dnia sałatkę warzywną z surowych warzyw.
Nie czuję się głodna.
W internecie jest wiele artykułów na temat surowej diety.
Uczę się i czytam.
w sklepie ze zdrową żywnością kupiłam ekologiczne nasiona
rzodkiewki i brokułów .
Dziś po raz pierwszy dodałam kiełki tych roślin do sałatki warzywnej.
Kiełki są smaczne. Podniosły smak sałatki.
Polecam książkę Mai Błaszczyszyn - DIETA ŻYCIA.

niedziela, 7 kwietnia 2013

Dziś obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia .
Jest on w tym roku poświęcony nadciśnieniu tętniczemu.
W Polsce na nadciśnienie choruje 10 mln osób.
Choroba nadciśnieniowa jest podstępna , nie daje objawów.
Ciśnienie tętnicze należy mierzyć kilka razy dziennie,.
Powody do zaniepokojenia daje wynik wyższy niż  140/90 mmHg.
Wysokie ciśnienie krwi zwiększa ryzyko udaru mózgu, chorób serca i niewydolności nerek.


Czynnikami ryzyka wysokiego ciśnienia krwi są między innymi :
  • dieta bogata w tłuszcze nasycone,
  • nadmierne spożycie soli,  otyłość, 
  • brak aktywności fizycznej, 
  • nadmierne spożywanie alkoholu,
  •  palenie tytoniu ,
  •  stres. 
Jak wyzwolić się ze szponów stresu dowiesz się  z książki Rafała Kołodzieja 
NO STRESS .
Kliknij poniżej 
 http://bit.ly/YWfcvF

piątek, 5 kwietnia 2013

Zdrowa Jesień Życia

Wiedząc , jak wyglądało życie mojej mamy , gdy zaczynały się
pierwsze sygnały  demencji - ja staram się poszukiwać informacji ,
co zrobić , aby uniknąć tej choroby,
Dlatego zamieszczam na moim blogu informacje pomocne
w zachowaniu zdrowia fizycznego ,
co ma ogromny wpływ na nasze zdrowie psychiczne.
Oba te układy fizyczny i psychiczny są nierozerwalnie zwiażane ze sobą.
Ostatnio przeczytałam ,iż naukowcy odkryli , iż w wieku dojrzałym
( czyli moim ) powinniśmy jeść potrawy doprawiane curry.
Głównym składnikiem curry jest kurkuma , która pomaga zachować
świetną pamięć do późnej starości.
Zbadano  wpływ curry na nasze zdrowie i stwierdzono , że :
  • hamuje rozwój komórek rakowych ,
  • może zmniejszać ryzyko choroby Alzheimera ,
  • hamuje zaburzenia pamięci.
Kurkuma zapobiega zmianom w mózgu ( odkładaniu się w nim blaszek amyloidu,
co jest uważane za główną przyczynę demencji ).
By w pełni korzystać z właściwości kurkumy :
wymieszaj łyżeczkę przyprawy z łyżeczką oliwy i kilkoma ziarenkami
zmielonego pieprzu.
Pół łyżeczki takiej przyprawy dodawaj codziennie do warzyw , zup ,
sosów i sałatek.

środa, 3 kwietnia 2013

Dieta Dla 50 +

Jestem drugi dzień na surowej diecie.
Na śniadanie - sałatka z pomarańczy i jabłka
i naprawdę nie jestem głodna do godziny 11.30.
Piję tylko kawę osłodzoną cukrem trzcinowym.
Na obiad zupa + surówka z dostępnych warzyw.
Około godziny 15.00 - następna sałatka z warzyw
- dziś przeżyłam bez kromki chleba i wcale nie jestem głodna.
Do pracy zabieram sałatkę warzywną ( kapusta pekińska z marchewką ,
rzeżuchą polana olejem i doprawiona solą morską).
Wieczorem - orzechy i migdały.
Nie jestem śpiąca po posiłku , lepiej się wypróżniam.
Za tydzień stanę na wadze.

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

50+ Co Jeść ?

Dziś w ostatnim dniu Świąt Wielkanocnych zastanawiam się ,

jak powinnam się odżywiać mając lat 50+

W czasie tej niezmiernie długiej zimy , przy siedzącej pracy
i zbyt małej ilości ruchu - przytyłam około 8 kg.
Siedzę przed komputerem i czytam o różnych dietach.
Jeden raz jedną stosowałam , przyniosła efekty - lecz zima zrobiła swoje.
Teraz zastanawiam się , jak zachować zdrowie 
przystosowując do tego prawidłowe odżywianie.
Sześć postów poświęciłam surowej diecie 
i dlatego chcę ją zacząć od jutra. 
Już wiem , że pokarmy najlepiej przyswajalne są prze organizm 
i najwartościowsze dla naszego organizmu w formie dostarczanej przez przyrodę.
Nie istnieją pola, na których rośnie białe pieczywo. 
Konserwowane, gotowane, przetwarzane pożywienie nie jest naturalne. Na drzewach
nie rosną owoce w syropie, nasycone chemicznymi środkami konserwującymi. 

W strumieniach nie płynie oranżada.

Rano możesz wypić dużą szklankę świeżego soku owocowego i zjeść dowolną ilość owoców (jabłka, pomarańcze, grapefruity, truskawki, maliny, jagody, banany itp.). Owoce i sok muszą być świeże, nie konserwowe. Gdy do południa czujesz jeszcze głód, możesz zjeść więcej owoców.
Na obiad zjadasz sałatkę przyrządzoną z najrozmaitszych świeżych warzyw z dowolnymi przyprawami (majonez, sos francuski, sos ziołowy itp.); do tego kanapka z ciemnego chleba z masłem lub zupa jarzynowa.
Na kolację możesz przyrządzić sok warzywny, ryż, kartofle, gotowane jarzyny, sałatę. Możesz zjeść
porcję mięsa, drobiu, ryby z warzywami i sałatką.

Podział doby 
Procesy zachodzące w organizmie
1) 12 w południe — 8 wieczór —  pobieranie (jedzenie i trawienie) 
2) 8 wieczór — 4 rano— asymilacja (absorbcja i wykorzystanie)
3) 4 rano — 12 w południe — eliminacja (wydalanie niestrawionych resztek i produktów
                                                  odpadowych)


Nasz program proponuje powrót do stylu życia opartego na naturalnych cyklach organizmu.
Ci, którzy pragną pozbyć się nadwagi, powinni zwrócić szczególną uwagę na cykl eliminacji. Eliminacja to usuwanie toksyn i nadmiaru tłuszczu z naszego organizmu.
Jemy obfite śniadanie, obfity obiad i obfitą kolację.
Spędzamy więcej czasu na pobieraniu, niż eliminacji. Nic dziwnego, że cierpimy na nadwagę.
Opis na podstawie książki Mai Błaszczyszyn - DIETA ŻYCIA
  • Blogger news