RSS
Facebook
Twitter

piątek, 31 maja 2013

Dlaczego boimy się starości?

Aż 72% Polaków myśli o starości – wynika z badania CBOS.
Okazuje się, że większość z nas postrzega ten okres życia w czarnych barwach, widząc tylko jego negatywne aspekty. 
Obawiamy się chorób, utraty autonomii i konieczności zdania się na pomoc innych ludzi. Dlaczego myśli Polaków zostały zdominowane przez obawy związane ze starością?
Czy życie seniora musi być smutne i nudne?


Zdaniem respondentów badania „Polacy wobec własnej starości” przygotowanego przez Centrum Badania Opinii Społecznej, młodość trwa do 37 roku życia, a starość zaczyna się w wieku 63 lat.
Okazuje się, że myślenie o starości najczęściej związane jest z obawami przed nią.
Według CBOS aż 73% osób biorących udział w badaniu obawia się chorób, zaniku pamięci i niedołężności. Natomiast co drugi badany lęka się utraty autonomii i konieczności zdania się na pomoc innych ludzi. Niepokojącymi elementami życia seniora okazują się także: sytuacja materialna (32%), samotność (32%) oraz niedogodności fizyczne (18%). Co ciekawe, o wiele częściej i poważniej nad starością zastanawiają się kobiety.
Jedynie 6% Polaków nie odczuwa lęku związanego z tym okresem życia.
Starość kojarzona jest najczęściej z końcem aktywności, zarówno w życiu prywatnym, jak
i zawodowym. Osoby starsze postrzegane są przede wszystkich jako schorowane, wymagające opieki
i nieszczęśliwe, bezmyślnie wpatrujące się w ekran telewizora lub modlące się. Przyczyną tego wizerunku są zazwyczaj kulturowe stereotypy, które ukazują starość w opozycji do młodości
i zestawiają kontrastowo, na przykład: aktywność z pasywnością, atrakcyjność z niedołężnością oraz siłę, która pozwala na rozwijanie pasji i zdobywanie nowych umiejętności, ze słabością, a tym samym utratą zdolności fizycznych i umysłowych. Strach przed starością potęguje dodatkowo wizja problemów finansowych, samotności i nudy. Świadomość, że po zakończeniu aktywnego życia zawodowego nie będziemy mieć żadnych zajęć staje się frustrująca. Coraz częściej nasze myśli dominuje także poczucie, że we współczesnym świecie, w którym lansowany jest kult młodości, zabraknie dla nas miejsca.
– Dawniej, ze względu na wiek, doświadczenie życiowe oraz wiedzę, osoby starsze pełniły role mędrców. To one uczyły młodych i wprowadzały ich w dorosłe życie, dzięki czemu czuły się potrzebne i szanowane – mówi dr n. med. Jarosław Strzelec, ordynator Kliniki Inventiva w Tuszynie k. Łodzi. Jednak rozwój nauki i nowych technologii sprawił, że wiedza i doświadczenie osób starszych przestały być potrzebne.
– Obecnie postęp cywilizacyjny pozwala na nieograniczony dostęp do wiedzy, przez co rozumowanie osób starszych często postrzegane jest jako archaiczne i zacofane. Dodatkowo rozwój medycyny sprawił, że żyjemy znacznie dłużej, przez co zmieniły się proporcje w społeczeństwie.
 Osób starszych jest więcej i również dlatego straciły one swoją wyjątkowość – dodaje dr Jarosław Strzelec.
Negatywny obraz starości zawdzięczamy także sytuacji materialnej seniorów oraz ograniczonym możliwościom zajęcia czasu starszemu pokoleniu. Dodatkowo w naszej świadomości nadal funkcjonuje myślenie, że wszelkiego rodzaju atrakcje należą się wyłącznie ludziom młodym. Seniorom natomiast wielu rzeczy robić nie wypada. Zapominają więc o zajęciach, dzięki którym mogliby dalej się rozwijać, zdobywać wiedzę i nowe umiejętności, a także otwierać się na świat i ludzi. Ich jedyną formą aktywności staje się opieka nad wnukami lub wykonywanie prostych prac domowych.

źródło: wedwoje.pl

0 komentarze:

Prześlij komentarz

  • Blogger news