Będąc 53-latką byłam uczona , że najważniejsze w naszym zyciu jest dbanie o ciało.
Umysł nie był brany pod uwagę.
Tak samo wychowywano moich rodziców.
Teraz dowiaduję się , że umysł jest bardzo ważny , że kreuje nasze życie .
Wszystko jedno czy pozytywnie , czy negatywnie.
Nauczeni zostaliśmy , by pomagać innym , nie myślimy o tym , by pomóc sobie.
Często nawet nie wiemy , że sami możemy pomóc sobie przeżyć życie inaczej ,
bardziej świadomie. Tak , jak marzymy.
0 komentarze:
Prześlij komentarz